Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kolka

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #91
    Kolka

    Wzdęcia i kolka u Mateusza 3 miesiące.

    Skomentuj

    •    
         

      #92
      Odp: Kolka

      temat do usuniecia ... o kolce mozesz poczytac w istniejacych juz tematach. A na przyszlosc pisz mniej zwiezle posty bo nic nie da sie z nich zrozumiec.No i uwazaj na dzial w jakim piszesz posty.
      Last edited by antalis; 14-11-2009, 17:36.

      Skomentuj


        #93
        Odp: dziecięca kolka

        U nas na kolki pomaga zawiesina Debridat (tylko na recepte) oraz specjalnie robiony proszek.Inne specefiki z apteki sie nie sprawdzily w naszym przypadku.

        Skomentuj


          #94
          Odp: dziecięca kolka

          Ja polecam czopki Viburcol

          Skomentuj


            #95
            Odp: Kolki,wzdęcia,zaparcia??

            Jeśli to kolka to polecam Viburcol ale przede wszystkim do lekarza

            Skomentuj


              #96
              Odp: Kolki,wzdęcia,zaparcia??

              Miałam dokładnie to samo. Jędruś w szpitalu był karmiony z butelki i trochę moim mlekiem. W domu koszmar, całą noc przepłakał. Lekarka podejrzewała kolki a moje dziecko było głodne! Dostał wiec najpierw NAN 1 potem HUMANĘ i na przemian z moim mlekiem, bo odciagałam pokarm. Po tygodniu zaczęły sie problemy z kupką, nie mógł się wypróżnić, płacz i postękiwania. Zmieniłam dietę i nadal nic aż dostał wysypkę, okazało sie, ze nie toleruje białka mleka. Zdażyliśmy w samą porę, dostał NUTRAMIGEN z apteki. Płacz minął, dziecko spokojne i kupki unormowane. Niestety długo walczyliśmy z wysypką po tamtym mleczku. Acha, miedzy czasie dostawał BIO GAIĘ, ESPUTICON i herabtkę koperkową. Kupiłam nawet krople SAB SIMPLEX na kolki w Niemczech, to wszystko jednak bez sensu, bo powodem była alergia pokarmowa. Czy Twoja córcia ma kaszkowatą wysypkę na buzi albo łuszczące się miejsca za uszkami?? Może to alergia a może po prostu musi sie przyzwyczaić do mleczka. Małe dzieci mają często takie problemy.

              Skomentuj


                #97
                Odp: Kolki,wzdęcia,zaparcia??

                ja moje dziecko od urodzenia karmiłam tylko bebilonem i na żadne inne te mleko bym nie zamieniła (nie jest to tylko moja opinia ale i wielu innych moich znajomych które tym mlekiem karmiły swoje pociechy),żadnych kolek, wzdęć i zaparć teraz sie spodziewam następnego maluszka i również będę karmić bebilonem. Poza tym mimo że nie karmiłam piersią to dziecko jest odporne i w ogóle nie choruje, ostatni raz byliśmy u lekarza na bilansie 2 latka a tu za 2 tyg czeka nas bilans 4 latka


                Skomentuj

                •    
                     

                  #98
                  Odp: Kolki,wzdęcia,zaparcia??

                  Ja miałam podobna sytuacje, aczkolwiek obeszło sie bez płaczu i kolek, jednak Mała strasznie meczyła sie przy załatwianiu...
                  Szukałam problemu...
                  okazalo sie ze problem tkwi w mleku - nan active.
                  Posłuchałam siebie i pobieglam do sklepu.
                  Pomógł własnie bebilon comfort.
                  Nie od razu, po paru dniach...
                  I tez byłam przerazona jakim cudem taka duza kupka...

                  Moja córka od początku praktycznie była na mleku modyfikowanym, ze wzgledu na brak pokarmu... ;/
                  Ale wszystko sie uspokoiło...
                  Mała szczesliwa, i do tej pory załatwia sie raz dziennie.

                  Martwi Cie ilosc kupek, Kochana, dzieci które jedza mleko modyfikowane załatwiaja sie raz/dwa razy dziennie...

                  Moze rzeczywiscie wybierzcie sie do lekarza jesli mała nadal cierpi...

                  Skomentuj


                    #99
                    Odp: Kolki,wzdęcia,zaparcia??

                    Ja jako świeżo upieczona mama karmiąca piersią byłam przerażona i myslałam że coś z moim dzieckiem jest nie tak kiedy to po dokładnie 4 dniach nie zrobiło kupki. Teraz z doświadczenia wiem że tak bywa kiedy się karmi piersią. Kupka raz , góra dwa razy w tygodniu ale za to mały osrany po brodę :-) Ale co tam rachu ciachu umyty no i kolejne parę dni spokoju. Mleko matki jest tak "skonstruowane" że zawiera praktycznie tylko te substancje które są korzystne dla dziecka, stąd brak kupki bo orgaznim nie musi nic wydalac tylko wchłania. Myslałam , a właściwie miałam cichą nadzieję że skoro nie ma kupek to może i nie będzie kolek. Niestety były :-( Pojawiły sie nagle, ale też i nagle przeszły a raczej przepędziłam je stosując rewelacyjne czopusie viburcol. Siosta i to starsza to bardzo dobry wynalazek :-) zwłaszcza taka z dwójka dzieci i sporym doświadczeniem ( te czopki to ona doradziła)

                    Skomentuj


                      Odp: Kolki,wzdęcia,zaparcia??

                      Z tego co zdążyłem sie zorientować najpierw było bebiko , potem nan , teraz znów zmiana. Nie wolno tego robic , bo każde mleko ma niby te same składniki , ale jedne maja np. więcej witaminy D , inne mniej. Zmiana mleka powinna odbywac sie pod kontrola pediatry.
                      Infacol - jest bardzo dobrym lekiem na wzdęcia. Nie znam lepszego.
                      Po kąpieli rób dziecku masaż , zacznij od klatki pirsiowej , następnie masuj brzyszek. Rób to zgodnie z ruchem wskazówek zegara , bo w tym kierunku ułozone sa jelita. Taki masaz zaczynasz całymi dłońmi , delikatnie. Następnie kantami dłoni - robisz to na przemian. Raz jedna dłoń , późnie druga. Kończysz kantami reki nad dłoniami. , też na przemian.
                      Nie przykładaj czasem dziecku ciepłej pieluchy , wiele mam tak robi. Tylko może dojść wtedy do perforacji jelit. Rowerek , delikatnie przyginasz nóżki do brzuszka.
                      Zapytaj w aptece o herbatke plantex albo z kopru włoskiego. Obie sa po pierwszym miesiącu. Jest jeszcze herbatka , bodajże bobowity uspokajająca , tez po miesiącu.
                      Pozdrawiam.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kolki,wzdęcia,zaparcia??

                        a mi sie wydaje ze poprostu powinnas wroco do bebilon, niby ta sama firma a jest roznica, jak dawalam mojemu bebiko tez byly problemy, przy bebilonie bylo ok, tym bardziej ze w Waszym przypadku bebilon sie tez sprawdzil
                        Monika G.

                        Skomentuj


                          Dieta po ciąży

                          Witajcie!
                          Po ciąży przyszła pora na dietę Jaka dieta sprawdziła się w Waszym przypadku? Co w ogóle robiłyście by wrócić do swojej dawnej formy?
                          Pozdrawiam

                          Skomentuj


                            Odp: Dieta po ciąży

                            O o oooo, ja też jestem ciekawa właśnie odstawiłam małego od piersi i moge w końcu zacząć jeść inaczej hihi
                            po pierwszej ciazy sama figura wrocila i to juz po 4miesiacach, byłąm nawet szczuplejsza... a teraz... ehhh... wiosna sie zbliza;p trzeba sie za siebie wziac


                            ELENA ZUZANNA ur.12.09.2008r godz. 07:00 mierzyła 56cm ważyła 3660g




                            IGOR SEBASTIAN ur.16.06.2010r godz. 06:10 mierzył 59cm ważył 4350g



                            ---------------------------------------------------

                            Moderator działów: Walentynki / Dzień Babci i Dziadka / Czekając na dziecko, ciąża poród /

                            Skomentuj


                              Odp: Dieta po ciąży

                              mi udało się wszystko zrzucić, może dlatego, że to pierwsza ciąża... jem tylko gotowane rzeczy, a ostatnio to co da się na parze zrobić... kilogramy spadają, ale skóra na brzuchu pozostaje... chyba pozostają ćwiczenia...

                              Skomentuj


                                Odp: Dieta po ciąży

                                Oj tak... ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia!! I jeszcze jedno - lepiej uważać na wszelkie produkty light... http://www.iwoman.pl/uroda/nowosci/p...,0,748761.html To jakieś jedno wielkie świństwo i ściema jak nie wiem co.
                                Warzywka, owoce, ale też bez przesady z tą dietą, żeby sił do dziecka nie stracić! Mi z takim, całkiem zdrowo zdroworozsądkowym podejściem wrócić do dawnej wagi.
                                Powodzenia dziewczyny!!
                                I piszcie jak Wam idzie! Być może przyjdzie mi jeszcze rodzić i będę potrzebowała kolejnych rad

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X