Odp: Wrzesień 2009!!!!
Hey! Mój Adaś to jeszcze nie łapie świadomie nic do rąk... To dobrze czy mam się martwić? W ogóle przeszedł dziś samego siebie. Wróciliśmy dziś ze spaceru (a ostatnio tak się złożyło, że parę dni z nim nie wychodziłam), i trochę się pokręcił zjadł, przysnął na chwilę potem znów się pokręcił i zasnął jakoś przed 17:00 i śpi do tej pory. Nie wiem czy te świeże powietrze tak na niego podziałało... Jego najdłuższa przerwa w nocy między karmieniami to 4 godz, a tu proszę. Minęła go kąpiel, próbowaliśmy go budzić, bo mu wodę już przygotowałam do mycia, a on tam w nosie ma wszystko i śpi Nie wiem co się dzieje... Może się zaraz obudzi będzie szalał całą noc...
Pozdrawiam!
Hey! Mój Adaś to jeszcze nie łapie świadomie nic do rąk... To dobrze czy mam się martwić? W ogóle przeszedł dziś samego siebie. Wróciliśmy dziś ze spaceru (a ostatnio tak się złożyło, że parę dni z nim nie wychodziłam), i trochę się pokręcił zjadł, przysnął na chwilę potem znów się pokręcił i zasnął jakoś przed 17:00 i śpi do tej pory. Nie wiem czy te świeże powietrze tak na niego podziałało... Jego najdłuższa przerwa w nocy między karmieniami to 4 godz, a tu proszę. Minęła go kąpiel, próbowaliśmy go budzić, bo mu wodę już przygotowałam do mycia, a on tam w nosie ma wszystko i śpi Nie wiem co się dzieje... Może się zaraz obudzi będzie szalał całą noc...
Pozdrawiam!
Skomentuj