Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wrzesień 2009!!!!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Wrzesień 2009!!!!

    Hej,
    My mamy dzisiaj piękną pogode, aż humor odrazu lepszy Ala właśnie zasypia, a ja zabieram się za mycie okien. Ala dzisiaj ładnie pospała aż do 8, a nocy budziła się tylko 4 razy więc nie tak źle Ala też strasznie dużo je, ciągle by jadła a ilości ogromne. My w tym tyg idziemy na szczepienie.
    Aniu ale Julka ma fajny samochodzik, a włosy...cudne!!!!

    Oto Ala w kitkach.
    Attached Files
    Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





    Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wrzesień 2009!!!!

      Tulixpanku - Ala coraz bardziej do Ciebie podobna, taka delikatna, słodka dziewczynka
      Aniu - Julia też chyba żywcem skóra z Ciebie zdjęta, u nas niestety nie ma takiej równej powierzchni, żebym Stasia mogła pociągać na jego samochodzie, albo dziury, albo polbruk.
      Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
      Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


      Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


      http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

      Skomentuj


        Odp: Wrzesień 2009!!!!

        hej,
        my właśnie wróciłysmy ze spacerku. Ala bawi się klockami, a ja pije herbatke i siedze przy kompie. Wybrałam zdjęcia do wywołania, wyszło mi ich prawie 100.
        Kasiu u Nas tak jak u Ciebie nie ma za bardzo gdzie jeździć takim samochodzikiem. My jeździmy tylko po domu nim, a na spacerze albo w wózku, albo na rękach albo za ręce i sama Ala chodzi.
        A gdzie się podziały Karolina i Ewelina?
        Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





        Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

        Skomentuj


          Odp: Wrzesień 2009!!!!

          Hejka hejka

          jestem, regularnie wieczorem czytam i oglądam zdjęcia, ale na pisanie brak sił kompletny. Od 7-8 rano po 12 godz praca. dzisiaj wyjatkowo o 17 byłam już w domu. w ogóle w tym tyg mało pracy. więc nawet lepiej.
          Jestem załamana a zarazem wściekła. Bo w niedzielę, miałam kolizję tzn nic mi się nie stało, ale przez zbyt gwałtowne zahamowanie zerwałam przewody hamulcowe, i cały płyn hamulcowy został na ulicy i pedał w podłodze. Dobrze że to było dwie ulice od domu i jakoś dojechał bez hamulców do domu, a wczoraj z moim tata pojechaliśmy do mechanika. Tez bez hamulców była jazda bez trzymanki. W gaciach miałam pełno. Prędkość kośmiczna nie więcej jak 20km/h- tylko tyle żebym mogła ręcznym wychamowac, ale raz na skrzyżowaniu facet mi się wpierdzielil i ledwo wychamowałam ;/ Niestety zostawiłam całą swoją kasę u mechanika... (380zł) maskara, w piątek dostanę wypłaty 150zł i kurde nie iwem co zrobię. Mam nadzieję, że pampków mi starczy do 10listo. Teraz jest promocja w realu za 41.95 ale nie kupię, bo nie mam z czego. masakra. druga strona na mnie obrażona jak wyjechałam z pyskiem nt ich synka, bo zawalil mi dokumenty i nie dostałam zasilku bo nie zdązyłam. krolewicz do tej pory mi ich nie dal. jedyne co mi zostalo to go powiesic.
          Już nie wiem co mam robić
          Antosia mówi dużo "swoich" wyrazów ale i takich rozumnych bardziej, jak:da (daj), o to (co to), am (jesc) baba, mama, papa, ciii ciagle powtarza i ostatnio nauczyła się reagowac zdziwieniem dzwękowym... kurde nie iwem jak to opisać, cos jakby yyy (no nie wiem...) Zaczyna już "biegać" przy łóżku tzn tak zasuwa jakby motorek miała. Zaliczyła glebę na tyłek, ale głowa ją przewazyła i bylo bum i wielki płacz, ale za chwile znowu biegała.
          ewylynka co do jeżdzika to moja bez problemu sięga... ale ona nogi zawsze miala długie- po tacie. co do wygladu to naszczecie u mnie kazdy mowi ze druga karolcia jak byla mała. a grzechotki tez mamy w uzytku i nawet sie nimi tlucze.
          AMSW i Tulipanek dziewczynki słodkie! Ja mojej bym nie mogła tak posadzić na jezdziku bo odrazu bylaby gleba.

          uciekam, bo padam na twarz i mala jak na zlosc zaczela marudzić!

          Miłeej nocki!
          Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




          25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
          06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
          27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
          Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
          14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
          15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

          18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

          Skomentuj


            Odp: Wrzesień 2009!!!!

            Cześć,
            Ewelina Ala dostaje palcami do podłogi jak siedzi na jeżdziku. My już jakieś 2 miesiące temu schowaliśmy grzechotki, Ala nieodczuła ich braku. U Nas hitem są teraz książeczku i przytulanki i szczeniaczek uczniaczek.
            Karolina oj to miałaś przygode, najważniejsze że nic Ci się nie stało. \

            U Nas dzisiaj piękna pogoda, byłyśmy już na jednym spacerze. Teraz Ala zasypia, a ja ide prasować. Musze się pochwalić, że wczoraj pierwszy raz w życiu upiekłam szarlotke i wyszła pycha
            Miłego dnia!!
            Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





            Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

            Skomentuj


              Odp: Wrzesień 2009!!!!

              Karolina, niezła przygoda, a wizyta u mechanika to niemal zawsze bolesna finansowo sprawa.

              My też mamy taki jeździk, Staś bez problemu sam na niego wsiada i zsiada, ale sam nie jeździ, woli jak się go pcha
              Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
              Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


              Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


              http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

              Skomentuj


                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                Ala dalej śpi, ja już poprasowałam, ugotowałam obiad dla Nas i Ali i teraz mam luz Szukam właśnie butów dla Ali, przejrzałam ccc, daichman i bartka, na zime wybiore coś z ccc bo są najtańsze.
                Ewelina Ala nie jeździ sama na jeżdziku, wchodzi i schodzi z niego i bawi się przyciskami.
                Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Wrzesień 2009!!!!

                  Karolinka moja mama też ostatnio miała akcję na skrzyżowaniu -hamulce przestały działać... zatrzymała się o włos od innego samochodu.

                  Ja już dzisiaj nie mogę, Ala rano pospała godzinę dłużej, ale za to wcale nie spała w południe!!! Teraz śpi od niecałej godziny a już zdązyła sie raz przebudzić, chyba będzie cieżka noc. I chciałabym już dzisiaj w nocy jej nie karmić, ale w nocy jestem tak nieprzytomna, że nie wiem czy jej nie odpuszczę, a w sob wybieram się na imprezę

                  Ja też wybrałam się ostatnio na spacer z jeździkiem i nie wiem czy jeszcze się wybiorę, bo krawężniki to masakra jakaś... Moja Ala też jeszcze się nie odpycha nogami, my mamy przyczepiony taki podnózek narazie.




                  Skomentuj


                    Odp: Wrzesień 2009!!!!

                    Napisane przez tuliXpanek Pokaż wiadomość
                    Ala dalej śpi, ja już poprasowałam, ugotowałam obiad dla Nas i Ali i teraz mam luz Szukam właśnie butów dla Ali, przejrzałam ccc, daichman i bartka, na zime wybiore coś z ccc bo są najtańsze.
                    Ewelina Ala nie jeździ sama na jeżdziku, wchodzi i schodzi z niego i bawi się przyciskami.
                    Ja kupiam trzewiki za 49zł w ccc sa super ciepłe i wysokie na kostce.
                    Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




                    25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
                    06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
                    27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
                    Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
                    14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
                    15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

                    18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

                    Skomentuj


                      Odp: Wrzesień 2009!!!!

                      cześć,
                      Ale tu pustki.
                      Ala śpi już ponad godzine, jak się obudzi to pójdziemy na spacerek. Jak Marcin wróci z pracy to jedziemy na zakupy,musze Alusi kupić buty zimowe. Jutro idziemy na szczepieni, wkońcu zdecydowaliśmy się na to szczepienie. Rozmawialiśmy z 2 lekarzami i każdy mówił, że gdyby to był chłopak to inaczej, ale różyczka u dziewczynki może powodować bezpłodność albo liczne poronienia dlatego postanowiliśmy szczepić. W środe jedziemy do kardiologa, już trzeciego. Każdy mówi co innego,zobaczymy co ta Pani doktor powie, niby jedna z najlepszych w Lublinie.
                      Miłego dnia Mamusie
                      Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                      Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Wrzesień 2009!!!!

                        Arqo mogłabyś mi podać link do tego internetowego kursu fotografi co kiedyś polecałaś?
                        Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                        Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                        Skomentuj


                          Odp: Wrzesień 2009!!!!

                          hej, my dzisiaj po szczepieniu i to była przygoda, księżniczka zasnęła na 40 min przed wizyta więc jak dotarłyśmy do przychodni to dopiero co się przebudziła ale nie doszła jeszcze do siebie i całą wizytę był płacz jak tylko ktoś się do niej zbliżał.
                          Aniu możesz uzupełnić spis o nasze dane:waga 8100 (a myślałam że przynajmniej 9), wzrost 73 cm.

                          Też byłam w ccc w poszukiwaniu butów, ale wszystkie były za duże z jednych mieli 18 ale to raczej jesienne niż zimowe

                          My zrezygnowaliśmy z jeździka mamy rowerek to w sumie wystarczy za to zainwestujemy w konika na biegunach.

                          Aga brawo za wypiek, u nas w domu to Andrzej piecze jabłecznik (jest w tym naprawdę dobry) mi lepiej wychodzą inne ciasta.
                          Weronika 19-09-2009

                          Skomentuj


                            Odp: Wrzesień 2009!!!!

                            Napisane przez tuliXpanek Pokaż wiadomość
                            Arqo mogłabyś mi podać link do tego internetowego kursu fotografi co kiedyś polecałaś?
                            Aga Arqo polecała tę stronkę http://www.akademia-fotografii-dzieciecej.pl/
                            Weronika 19-09-2009

                            Skomentuj


                              Odp: Wrzesień 2009!!!!

                              my też po szczepieniu
                              ja byłam cała w strachu a Ala nawet nie pisnęła, skrzywiła się tylko i nic
                              Waży 12,900 i mierzy 81cm także obie wartości na najwyższym centylu, nooo może waga trochę ponad, ale ogólnie duża ta moja dziewczyna

                              Pani doktor zapisałą nam Zyrtec na alergię, bo nie wiadomo od czego ten ciągły katar, poprosiłam też o skierowanie na bad moczu, czy wszystko ok

                              Zeszłej nocy udało mi się młodej nie karmić, tak jak zamierzyłam
                              muszę przyznać, że to mi trochę szkoda, nie dawać jej już piersi, ale było to dla mnie męczące, chciałabym się w nocy wysypiać

                              A najlepsze, że moje dziecię samo nie umie chodzić, a w przychodni podniosła takie plastykowe krzesełko i z nim poszła kawałek -czyżby strongwomanbaby???




                              Skomentuj


                                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                                Hejka, jestem, tylko podczytuje, bo mi czasu normalnie brakuje

                                Od kilku nocy Julek popłakuje po północy i trwa to nieraz do 3. Jestem padnięta, choć mój organizm przestawił się chyba na te kilka godzin snu i jakoś to leci...ale siły na nic nie mam Julkowi idą ząbki i mocno dają mu w kość.

                                Wczoraj mieliśmy też szczepienie na różyczkę, odrę i świnkę i już dziś mamy efekty. Tam są białka kurze i Julek ma mega katar i trochę pokasłuje, nawet zyrtec nie dał temu rady, więc włączyłam mu Flixotide i wygląda że jest ok. Padł nam kolo 18 i ciągle śpi...a jak się obudzi to długa noc przed nami.

                                Przez ten chorowity wrzesień Julek nam schudł i waży teraz 10.310kg i nic nie urósł w ciągu tego miesiąca. Spada nam chłopak z urodzeniowego 75C na 10C niedobrze.

                                No i zaliczył dziś podbite oko w żłobku. Podobno nie mógł się zdecydować którą zabawkę wziąść i rypnął na tą pośrodku biedulek.

                                Zmykam wieszać pranie, obejrzeć House i iść spać.




                                i Bartek :-)

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X