Mamusie z maja 2009

[delff]

Odp: Mamusie z maja 2009

Wszystkiego najlepszego dla Bruna

ja dzisiaj jestem nie do życia mała mi wstała o 1 i o 6 i to był koniec spania gadała w łózeczku. ledwo do niej wstałam, ale tak to jest jak ci dziecko przesypia noce a nagle zaczyna się budzić. Poza tym ten angieski tagedia. Dziecko takie leniwe jak nie wiem. Całay czas sie wierci nie słucha nerwów dostałam i az mnie głowa cały dzień bolała

Momo ja tez brałam przez ponad pół roku, i niekiedy wracaja rózne myśle ale bronie sie przed nimi calymi siłami,apoza tym teraz jest Blanka i ona zajmuje mi ten czas

Moja suknia wisi u rodziców. Juz jakis czas próbuje ja wystawić ale sie nie moge zmobilizowac moze kiedyś.

Skoczku Może w nocy ja meczyła ta wysypka i dlatego nie spała. zreszta moja tez taka niespokojna była

misiulka że tez ci się chce tak nie spać. No ale przynajniej poczytasz sobie

Dzisiaj idziemy z Blanka na usg główki. troche późno bo na 18 zobaczymy czy mała wytrzyma czy bedzie marudna bo w koncu to jej godzina na przygotowanie do lulu

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

Dołączam się do życzonek dla Bruna,Wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka.
Ale to się zleciało jeszcze pól roczku i Bruno będzie miał wielki bal, a Adaś dopiero co skończył 5 miesiąc.

Ja siedzę i piję kawkę zabiegi już za mną, a pogoda okropna strasznie u nas wieje i do tego jest mróz i podobno dzisiaj ma spaść śnieg ale to chyba nie prawda bo jak ma padać śnieg to dwa dni przed jest mi strasznie zimno w palce u stóp jak by mi ktoś na nie zimną wodę lał i nic nie pomaga, nawet grube skarpety, no chyba że misa z gorącą wodą, więc śniegu według mnie dzisiaj ani jutro nie będzie, moja stacja meteo w stopach tego nie przewiduje

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

Delff a czemu musicie robić to usg bo nie pamiętam czy coś na ten temat pisałaś?

[delff]

Odp: Mamusie z maja 2009

Byłam u neurologa i jak mi dał skierowanie na rehabilitacje ze względy na krzywienie głowki często tylkow jedną strone to od razu dostała na usg. Może zeby spradzic czy z miesniami szyjki wszystko ok.Dowiem sie dzisiaj po co to było dokładnie

[xXxAtusiAxXx]

Odp: Mamusie z maja 2009

Biedna Edzia. U mojej mamy w pracy panuje salmonella. Szczęście, że moja mama nie zarazi Misi, bo chyba bym siedziała cały czas sama na dole. A co do Panadolu to ja zawsze daje mniejszą dawkę, chyba, że ma gorączkę czy coś.

Delff ja jak byłam u neurologa to Michasia miała od razu USG główki przez ciemiączko. Jak już trafisz do neurologa to taki standard mi sie wydaje.

U mnie jakoś tak dziwacznie na dworze. Posiedzimy sobie z Misią w domku. Byłyśmy już rano po ubezpieczenie dla Piotrka i w Biedronce po chusteczki i pieluchy

A jak już jestem w temacie BIEDRONKA to opowiem Wam o szefowej męża siostry i ogólnie jej współpracownikach. Otóż szefowa Agi była RAZ w Biedronce... Założyła ciemne okulary, co by jej nikt nie rozpoznał. Bo Biedronka to sklep dla ubogich... Jedna ze znajomych z pracy Agnieszki oglądała gazetkę Biedronki. Zobaczyła, że w promocji jest herbata lipton i z tekstem "Wiesz, ja się chyba przejdę do tej Biedronki. Zobacz mają tam firmowe herbaty i nawet w atrakcyjnej cenie". Na co druga "moja mama raz tam była i więcej już nie poszła". Ja poprostu się śmiałam z głupoty innych.

[Skoczek]

Odp: Mamusie z maja 2009

O Matko, ale ludzie czasami są ograniczeni!

Ja to do Biedronki latam po: parówki wędzone z kurcząt - pycha!!! Orzeszki, pieluszki Dada, chusteczki i proszek, zawsze też grzebię w tych koszach, gdzie są jakieś promocje - ciuchy, kosmetyki itd.
W sierpniu kupiłam tam taką cudną czarną ramkę na zdjęcie i do tej pory żałuję, że nie kupiłam takich dziesięć!!!

Ja bardzo lubię Bierdonkę! Naszą na osiedlu niestety jeszcze nie otwarli z przyczyn technicznych - oboje z Darkiem śmiejemy się, że nie dowiezli im wózków na zakupy ;p

[delff]

Odp: Mamusie z maja 2009

Ja tez lubie Biedronkę, ale widocznie niektórzy sa ograniczeni i dlatego maja takie paranoje
Skoczku Atusia jak wam sie sprawdzaja Dady, bo widziałam ze ich uzywacie. Moja kumpela też ale ma już póltorarocznego synka. Ja cały czas na Pampersach, haggisy próbowałam to tragedia wogóle mi nie podchodziły. Wyraźcie swoja opinie, bo jak sa spoko to wypróbuje. Acha i mam pytanie czy mają jakiś zapach?

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

Delff teraz sobie przypominam o tym skrzywieniu ale nie myślałam, że dają na usg, ale tak jak mówi Atusia to pewnie standardowe badanie połączone z wizytą u neurologa ale na pewno wszystko będzie dobrze i pewnie ćwiczonka jakieś pomogą na to.

A co do Biedronki ja też lubię tam chodzić, a dokładnie jeździć bo mam daleko 25 km. bo u nas mieli zbudować ale sklepikarze podnieśli bunt że splajtują i Biedronka została przegłosowana na moją niekorzyść dlatego wpadam 1-2 razy w miesiącu po pieluchy i inne sprawdzone rzeczy np. sos chiński albo słodko - kwaśny słoik o wiele większy niż Łowicz, a równie dobry więc jak mogę zaoszczędzić to czemu nie a więcej kasy zostanie na ciuszki dla dzieciaków i inne przyjemności.

Zimno jak diabli i wyjść nie można na spacer więc się nudzę a mój misiak śpi słodko już od 3 godzin pewnie niedługo obudzi się na obiadek bo jadł ostatnio o 8 mlesio.

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

Delff ja z pieluszek jestem bardzo zadowolona używam ich od 2 i pół roku i według mnie są takie sam jak Pampersy tylko mają inną nazwę.
Kupowałam je Agatce i Adaś tylko pierwszą paczkę miał Pampersy a potem już tylko Dada dla mnie rewelacja za rewelacyjną cenę 29.90 za 64szt.czyli 2 to są wagowo 4-9 kg. i tyle samo za 3 to są 7-18 kg - 54 szt. i te właśnie zaczęłam kupować Adasiowi bo 2 były mu za małe schodziły mu na dół brzuszka, były już za krótkie, a że po Agacie miałam pół paczki 3, bo już nie używa pieluch to mogłam sobie sprawdzić jak mu leżą i okazało się, że idealnie.

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

Delff a Hagisy dla mnie takie byle jakie się wydają, Agatkę uczuliły po pierwszym założeniu i już więcej ich nie kupowałam nawet małemu jak mi zbrakło to wolałam kupić Bella albo Pampersy poprostu.
Mnie wkurzały grudki które robiły się w Pampersach takie na wierzchu i przyklejały się do tyłeczka Małej, a u mojej kuzynki, która niedawno urodziła to też widziałam, jak małą przewijała, że nadal takie grudki się robią.

[xXxAtusiAxXx]

Odp: Mamusie z maja 2009

Ja w szpitalu używała Happy, bo takie mieli w szpitalu, a jak wróciłam do domu to tylko DADA. Nic nie uczulały, nie mam zastrzeżeń. Chusteczki nawilżone też dady kupuje.
A w Biedronce ja kupuje tylko pieluchy i chusteczki. Czasami coś słodkiego, przekąske i soki dla mnie. Słoiczki z Bobovity są po niecałe 3 zł więc jak będę potrzebowała to kupię sobie zapas. A tak to moja mama kupuje prawie wszystko

A u mnie pada śnieg i jest go coraz więcej. Jakby temperatura była poniżej 0 i padałaby tak przez całą noc to jutro mogę iść na sanki, hehe

[martaula]

Odp: Mamusie z maja 2009

Witam.

Po 1 Misiulka dziękuję serdecznie za chęć pomocy ale już problem się rozwiązał - w tej sytuacji myślę, że najbardziej na moją korzyść.
Po 2 AniaSz ja również mam wkładkę bez hormonów i wraz z założeniem płaciłam 500 zł. Jeżeli jesteś zainteresowana jaka to wkładka to później Ci napiszę, bo teraz nie mogę znaleźć tej ulotki.

Co do biedronki to ja tam najwięcej zakupów robię. Już jakoś nie potrafię robić zakupów w normalnych sklepach - tylko w marketach. Ja raz się pokusiłam na te pieluchy Dada i jakoś przy nóżkach miały za ciasne gumki i oddałam koleżance. Teraz cały czas lecę na Hagisach i jestem bardzo zadowolona. Co do chusteczek to jakoś się przyzwyczaiłam do Pampersa i ich używam.

U nas dziś też straszna piździawka i padał śnieg wiec siedzę z małą w domu. Wczoraj Zuzka miała 2 debiuty - pierwszy raz jechała w spacerówce i pierwszy raz jadła chrupki - ale jej smakowały.

Lecę na Rozmowy w toku. Papa

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

Marta jak znalazłabyś tą ulotkę to było by super. dałaś za nią ponad połowę mniej niż mój gin chciał za tą hormonalną, jak mu powiem jaką bym chciała to może mi ją założy albo chociaż zaproponuje, którąś z tego rodzaju, Bo lekarze nie patrzą na ceny,a ja tak.

[delff]

Odp: Mamusie z maja 2009

Ja z pampków jestem mega zadowolona, no ale można wypróbować cos innego a nuż sie sprawdzi. Chusteczki to najczęściej kupuje Z NIvei ale ostatnio mialam Happy i dada i happy sie sprawdziły a dada niby fajne ale wogóle sie ei chciały wyjmować,a jak sie wyjmowały to po kilka sztuk. jakoś sobie poradzic nie mogą z ułożeneim ich chyba.Ale zapach rewelacja

U nas tez zimno masakra sie zrobiło. Siedzę teraz u rodziców i czekam na męza to stąd pojedziemy do szpitala z Blanką

[Skoczek]

Odp: Mamusie z maja 2009

Edka nam właśnie zasnęła - to już dzisiaj trzeci raz, co nie daje mi za bardzo spokoju. Zaś nam trochę marudzi i zdaje się, że wysypka schodzi w dół - zaatakowała pośladki...

Wypiłam kawkę i idę trochę poczytać. Zarejstrowałam się na stronie ***************** i zacznę zbierać próbki różnych produktów - będę Ekspertem - ciekawe jak to będzie?